Listopadowe ławki w klasach świecą pustkami, a dorośli najczęściej w okresie jesiennym biorą L-4. Niska odporność, a także srogie warunki atmosferyczne są tego głównymi winowajcami.
Jak uchronić się przed kapiącym nosem i rozłożeniem w łóżku na dobrych kilka dni? Po pierwsze – wzmacniać. Po drugie – nie szkodzić. I takie jest właśnie wegańskie miso – zdrowe, dodające energii i pyszne w smaku.
Często w polskich domach na przeziębienie zaleca się rosół. Jednak warto dla odmiany postawić na roślinną zupę pełną wartości odżywczych. Przyrządzisz ją w mniej niż kwadrans.
Składniki na 4 porcje
600 ml wody
3 łyżki jasnej pasty miso (uwaga na odzwierzęce dodatki!)
połowa pęczka cebuli dymki
130 g naturalnego tofu
1 arkusz glonów nori
sos sojowy
1 ugotowana marchewka
100 g jarmużu
pak choi, czyli kapusta właściwa chińska
Sposób Przygotowania
- W średnim rondlu zagotuj wodę i dodaj pokrojone glony nory w małe prostokąty. Zagotuj i trzymaj na bardzo małym, lub nawet wyłączonym ogniu. Dodaj pastę miso i dokładnie ją wymieszaj. Możesz rozmieszać ją w małej ilości wody i dopiero potem dodać do całego rondla, żeby nie powstały grudki.
- Tofu pokrój w kostkę, posiekaj dymkę oraz zielone liście jarmużu i pak choi, i dodaj je do gorącej zupy. Dodaj sos sojowy i pokrojoną w kostkę, ugotowaną marchew.
- Potrzymaj chwilę na kuchence i gotowe! Podawaj w małych miseczkach z dodatkową dymką.
Japończycy niemal codziennie do posiłku jedzą miso. To jak, przetestujesz przepis? Podziel się swoimi wrażeniami w komentarzu!