Odpowiednia rutyna.

  Wypracowanie odpowiedniej rutyny także przyczyni się do tego, że będziesz w stanie osiągać swoje cele. Aby zaplanować, a później realizować rutynowe założenia najpierw powinieneś je stworzyć w oparciu o krótkoterminowe i długoterminowe cele. Pozwól sobie na zastanowienie się, co jest dla Ciebie najważniejsze i nad czym chcesz pracować, jak najwięcej, aby wkrótce zobaczyć efekty. Traktuj siebie z szacunkiem i zakładaj cele, które są możliwe do zrealizowania i pozwolą Ci cieszyć się zdrowiem. Pamiętaj, że w myśl starorzymskiego poety ‘W zdrowym ciele zdrowych duch’ – tylko odpowiednio zbilansowane żywienie i odpowiednia aktywność fizyczna pozwolą cieszyć się zdrowiem psychicznym, które z kolei determinuje sukcesy na każdej płaszczyźnie życia – społecznej, zawodowej, prywatnej, materialnej. Bądź sobą, ale w najlepszej możliwej wersji, jaką masz do zaproponowania. 

Odpowiednie schematy działania. 

  Załóżmy, że chcesz zrzucić kilka kilogramów i poprawić przy tym swoje wyniki badań. Jest to cel długoterminowy, do którego realizacji potrzebujemy celów krótkoterminowych.  Cele generalnie muszą być poparte strategią, która będzie konieczna do ich wypracowania. Załóżmy więc, że zaczniemy stosować się do zaleceń żywieniowych, mających na celu uzupełnienie braków witamin w naszym organizmie. Będziemy spożywać pełnowartościowe posiłki, bogate w mikro i makroskładniki. Do planu należy dołożyć też termin, który będzie swego rodzaju sposobem kontroli realizacji założonego zadania. 

  Załóżmy więc, że po miesiącu suplementacji powtórzymy badania i sprawdzimy czy nasza kuracja była efektywna. Jeśli zastosujemy się do założonej strategii z pewnością tak się okaże. Pozytywny wynik wpłynie na naszą motywację, mobilizując nas do dalszej pracy. Oczywiście nie jest to jedyny plan krótkoterminowy, który powinniśmy skonstruować, chcąc zrealizować długoterminowy plan redukcji masy ciała i poprawy wyników badań. Włączymy do niego także odpowiednią regenerację, ograniczenie ilości jedzenia itd. Masz tutaj dowolność w kreowaniu swoich planów krótkoterminowych. Z tym że, powinieneś uwzględnić w nich tylko te działania, które przyczynią się do realizacji długoterminowego planu, jaki założyłeś. 

  Możemy więc metaforycznie określić plany długoterminowe, jako ostateczny cel, do którego dążymy – miejsce, do którego przybija statek w porcie, docelowe miejsce podróży czy gotowy obiad na stole. Natomiast każda czynność wykonywana, aby ten cel osiągnąć to swego rodzaju cele krótkoterminowe – żegluga morska, podróż samolotem czy obieranie ziemniaków.

Znaczenie celu w naszych działaniach.  

  Najważniejsze dla nas jest zawsze to, co na końcu drogi. Cel, o którym marzyliśmy i który nas motywował do pracy. Nie wolno nam jednak zapominać, jak ważny był każdy, krótkoterminowy cel. Bez niego nie udałoby nam się osiągnąć celu długoterminowego, ponieważ zabrakłoby nam środków i strategii do jego realizacji. Częstym błędem jest to, że zamykamy oczy na starcie i chcemy je otworzyć będąc już na mecie. Chodzi o to, że żyjemy tylko wizją życia, która będzie istniała po zrealizowaniu celu- kiedy schudnę, to będę się pięknie ubierała i spotykała z ludźmi, kiedy wypracuję muskularne ciało, to zacznę zagadywać do kobiet, które wzbudzają moje zainteresowanie itp. Tak, cel mobilizuje… ale to cieszenie się z kroczenia naszą drogą, którą obraliśmy, daje nam tą całą radość i przyjemność. Zmienia nam się wówczas nastawienie, a realizacja krótkoterminowych małych kroczków jest totalnie bez wysiłkowa.

 Doceniaj każdą chwilę swojego życia. 

  Ważne jest jednak to, aby na każdym etapie realizacji długoterminowego celu znaleźć coś, co nas będzie cieszyło. Cele krótkoterminowe pomogą nam odnaleźć się na naszej drodze i cieszyć się każdym jej etapem. Każda chwila naszego życia, to moment, który przeminie. Nie będziemy mogli go powtórzyć, ani zmienić. Warto więc czerpać z niego tyle, ile się da, aby niczego później nie żałować. 

  Z pewnością miałeś takie sytuacje w życiu, że wydawało Ci się, że moment w którym jesteś to coś do czego już nigdy nie chciałbyś wrócić. Jednak z perspektywy czasu okazuje się, że życie nie rozpieszcza nikogo i to właśnie wtedy był najlepszy okres Twojego życia. Nie uważasz, że powinieneś go poświęcić na cieszenie się tym, że żyjesz, jesteś, możesz działać i robić ze swoim ciałem, co tylko zechcesz? 

Podążaj za drogowskazami, a dojdziesz do celu.  

Cel jest na Twojej drodze swego rodzaju drogowskazem, ale stojąc 10 kilometrów od niego czasem zwyczajnie go nie widać, wydaje się odległy, trudny albo nawet niemożliwy do zrealizowania. Wówczas dobrze jest postawić kilka, mniejszych kroczków i drogowskazów po drodze, aby nie zgubić się w swoich dążeniach i co rusz docierać do miejsca, w którym chciało się być. Nie sprawi to, że nasza droga będzie całkowicie usłana różami, ale z pewnością łatwiej będzie nam dotrzeć do celu, nie tracąc przy tym ani chwili podczas procesu jego realizacji. 

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *